www.PCmaniak.com.pl

[Bufu]

Poznański hip-hopowiec Peja rapował "i nie zmienia się nic". W mrocznej przeszłości, światło dzienne ujrzał Rollercoaster Tycoon. Wtedy recenzja nowatorskiej produkcji dostała się Kowalowi. Teraz obcowanie z jej sequelem przypadło mojej skromnej osobie. To dziwna gra. Nawet najzacieklejsi fani przyznają, iż zastosowane schematy znane są od dawien z produkcji Chrisa Sawyera. Zauważają również ewidentny archaizm grafiki. I teraz bądź mądry. Jak ocenić taką grę, która z jednej strony jest wyśmienita, bardzo rozbudowana, z drugiej zaś jej zachowawczość wychodzi na każdym kroku.

Idealny park rozrywki. Taki cel stawiają przed nami twórcy Rollercoaster Tycoon 2. Najpierw krótkie wprowadzanie w postaci tutoriali, następnie wybór jednej z prawie trzydziestu misji. Później rzut na głęboką wodę. Wprowadzenia w ogromnym skrócie pokazują nam jak wybudować parę atrakcji, otworzyć park, a następnie zarobić kilka pierwszych dolarów. Mając to za sobą, stajemy przed wyborem misji, którą chcemy wykonać. Parki rozmieszczono w działach odpowiadających ich poziomowi trudności albo zgodności z prawdziwymi parkami. Oznacza to, iż możemy przejąć kontrolę nad już istniejącym parkiem, który faktycznie istnieje. W tym miejscu pierwsza z nowości. Otóż Chris Sawyer uzyskał od Six Flags pozwolenie na zaimplementowanie oryginalnych parków do scenariuszy Rollercoaster Tycoon 2. Dzięki owej licencji załadowano również nowe typy rollercoasterów znanych z parków Six Flags. Z drugiej strony brak zgody ze strony Warner Bros wyeliminował parę innych urozmaiceń.



http://fe.trymedia.com/dd/infogrames/60m_d_v10/trygames/RollercoasterT2PlusWackyWorlds.exe