Złapał Zulu Czaka Polaka , Ruska i Niemca i powiedział tak Kto mi powie największą liczbe tego Moje krokodyle nie zjedzą i Niemiec mówi milion A na to Zulu Czaka milin To ja mam muszelek na pustyni < Rusek myśli i mówi bilion a Zulu odpowiada bilion to mam kamyszek na pustyni I wtedy Polak mówi od Huja a ZULU CZAKA na to Polak ja Cię puszcze tylko powiedz ile to jest od Huja a Polak odpowiada jak z Tąd w pizdu?
facetowi popsuło się auto na trasie do Poznania....
postanowił złapać stopa, po 2 godz. zatrzymuje sie nowym golf....
Autostopowicz-Dobra panie, swietnie to jedziemy do Poznania!
Kierowca-Panie ale ja jade do Gdanska...
Autostopowicz-czlowieku ja jestem bardzo zamozna osoba, jak zabierzesz mnie do Poznania to na miejscu dostaniesz 1000zl!!!!
Kierowca-pomyslal... 1000zl, tu auto do splacenia.... i mowi-dobra to jedziemy
Jada tak juz pol goodziny i autostopowicz zaczyna palic fajkie....
Kierowca- co ty tu palisz to nowe auto jest!!!! tu sie nie pali!!!!!!!!
Autostopowicz- dorzuce do zaplaty 500zl jak bede mogl tu palic!
Kierowca usmiechnal sie i otworzyl popielniczke....
Jada kolejna godzine i autostopowicz pyta- Kolego a zrobil bys mi laske ??
Kierowca oburzony zatrzymuje auto i probuje wyrzucic autostopowicza
Na to gosc mowi- dorzuce jeszcze 1000zl!
Kierowcy przed oczami stanal rachunek za auto i pomyslal, ze jak sie rozstana to i tak sie nikt nie dowie o tej wycieczce....
No dobra!!!
Pojechali do lasku, tak facet zaczyna robic mu laske, a autostopowicz rozsiadl sie wygodnie, zaciagnal papieroskiem i mowi QRWA DAWNO SIE TAK NIE ZADLUZYLEM!!!!!!!!!!!!!
Małgosia miała pierwszą miesiączke ale nie wiedziała co to jest. Poszła do Jasia i mówi.
- Jasiu coś mi sie stało ale nie wiem co.
Jaś
-To pokaż
Małgosia zdjeła majtki a Jaś na to.
Wiesz specjalistą to ja nie jestem ale według mnie to ci JAJA URWAŁO.
Idzie wkurzony lew przez dżunglę i myśli sobie "udowodnie że to ja jestem królem dżungli". Widząc zająca od razu go pobił i pyta:
-Te zając kto tu jest królem dżungli?
-No ty jesteś. Opdowiada zając. Lew idąc dalej zobaczył sarnę i sytułacja się powtórzyła.
Szedł dalej i napodkał słonia ale jego nie pobił. Spojżał do góry i pyta:
- Słoń! Kto tu jest królem dżungli?!
Słoń złapał lwa trąbą walnoł o jedno dżewo o drugie i puścił. A lew na to:
-No topla słoń jak nie fies to sie nie denelfuj.
leca samolotem Amerykanin ,francus i polak.Po starcie jest awaria i musi ktos wyskoczyc staje amerykanin wypil cala brandy co byla w barku przelecial wszystkie blondynki i jak mial skakac powiedzial jak batman ,superman mogl to i ja tez moge powiedzial w swoim jezyku niech zyje USA i wyskoczyl po 5min nastepna awaria wstaje francus wypil cale wino co bylo w barku przelecial wszystkie szatynki i skaczac powiedzial w swoim jezyku niech zyje francja po pewnym czasie znuw awaria kazdy patrzy sie na polaka . POlak wstaje i wypija wszystko co bylo w barku przeleciał wszystko co sie ruszało i jak mial skakac powiedział ? NIech zyje Mozambia i wyrzucił murzyna ))
Na lekcji geografii pani pyta Jasia:
- Jasiu, pokaż na globusie gdzie leży ameryka.
Jaś po długim wpatrywaniu sie w globus wreszcie pokazał gdzie leży ameryka. Pani pyta:
- Dzieci czy wiecie kto odkrył amerykę?
- JAŚ!!!! Dzieci odpowiadają chórem.
-CZESC STARY,SLYSZALEM,ZE SIE OZENILES.GRATULUJE.PRZYZNAJ SIE LADNA JEST TWOJA ZONA?
-WSZYSCY MUWIA,ZE JEST PODOBNA DO MATKI BOSKIEJ.
-NIEMOZLIWE.POKAZ ZDJECIE.
-O MATKO BOSKA!