 Netbooki staną się większe i tańsze, będą
oferowały obsługę sieci 3G, ekrany dotykowe, zaś najpopularniejszym
systemem operacyjnym zostanie Windows - uważa Matt Kohut, analityk
z Lenovo.
W wywiadzie udzielonym serwisowi TechBlorge Kohut stwierdza, iż
netbooki wkraczają w druga fazę rozwoju, odchodząc od swej ograniczonej
funkcjonalności i projektu referencyjnego Intela wykorzystującego
procesor Atom. Sporo osób myślało, że niewielkie notebooki mają sporą
funkcjonalność, uda się z ich pomocą, przykładowo, wygodnie pracować
z Photoshopem. Do tej pory było to niemożliwe. W ciągu najbliższych
sześciu miesięcy w sklepach pojawi się sporo modeli obsługujących sieci
3G, zaś Windows 7 będzie wypychał Linuksa z tego segmentu rynku -
tłumaczy Kohut.
Według Kohuta, Windows jest w dalszym ciągu wygodniejszy w użyciu
dla przeciętnej osoby. Ludzie "nie wiedzą co zrobić z Linuksem, oprócz
tego, że zaoszczędzają od 50 do 100 dolarów na netbooku" - twierdzi
Kohut.
źródło: hacking.pl |